Pierwszy raz uczestniczyłem w wideokonferencji w ogóle. Tzn. widziałem kilka, ale w tej brałem aktywny udział. Świetni ludzie. Super klimat. A poza tym można było się o wszystko zapytać, szkoda, że mieliśmy limit czasowy 1,5h, bo mam wrażenie, że została ponad połowa pytań do omówienia. Takie konferencje odbywają się co tydzień, w ekskluzywnej grupie ludzi o naprawdę wysokim poziomie kultury, ludzi ze świetnym poczuciem humoru, ludzi, których Ty i ja jesteśmy w stanie polubić bez najmniejszego wysiłku. Sprzedawców sieci MLM.
Grzeczność i szeroki uśmiech są podstawą każdej negocjacji. Dowcip jest mile widziany. Anegdoty, hobby – to ludzie, z którymi umawiasz się na spotkanie dla przyjemności, a nie z innych, mniej przyziemnych przyczyn jak na przykład stoczenie boju o stypendium socjalne w dziekanacie swojego wydziału na Uniwersytecie. Pokochałem tę atmosferę, polubiłem tych ludzi i już dzisiaj mam przeczucie, że podjąłem dobrą, chociaż bardzo odważną decyzję i kierowałem się przy tym jedynie bardzo słabą wiedzą własną – bo wszyscy znajomi do tej pory ciągle mi odradzają – oraz moją intuicją.
Dotarło do mnie wreszcie, że wysokie na pierwszy rzut oka ceny z katalogu idą w parze z komfortem – masz gwarancję najwyższej jakości, jeśli produkt Ci się nie spodoba – mam obowiązek go przyjąć, ba, zrobię to dlatego, żeby nie stracić z Tobą dobrej relacji, nawet bez paragonu. W jakim sklepie czy drogerii masz taki luksus? I nie musisz szukać swoich marek: umów się ze mną, przyjdę, pokażę Ci katalogi, jeśli czegoś nie rozumiesz, odpowiem na Twoje pytania, nawet przyniosę próbki esencji zapachowych, żebyś od razu wybrał/wybrała swój ulubiony zapach. Czy taki komfort zakupów oferuje Ci Twój dotychczasowy sprzedawca? A kiedy planujesz duże porządki, zamiast pakować nieporęczne pakunki do bagażnika zamawiasz sobie paczkę do domu – kurier przywozi Ci towar za darmo (zakładając, że jest wart ponad 180 zł) i jeszcze z grzeczności wniesie po schodach na czwarte piętro! Oczywiście, będę bardzo wdzięczny, jeśli mój kurier dostanie za dodatkową pracę napiwek.
Więc Krzysiek, chcesz jeździć mercedesem, tak? Alee, alee… Bracie, chcesz jeździć mercedesem w kombinezonie mechanika? Przecież nikt nie pomyśli serio, że jesteś właścicielem auta, co najwyżej pracownikiem serwisu. Kup sobie dobre perfumy, dobierz garnitur – zanim kupisz swojego pierwszego „Merola” przyda Ci się na rozmowę o pracę.
Nie lubiłem rapu, dopóki nie poznałem Eldo. Nie lubiłem tych obskórnych, obsmarowanych graffiti murów garaży, dopóki nie zobaczyłem Sztuki rawskich grafficiarzy. I żałuję, że nie znam ich osobiście – chciałbym! A moje skryte marzenie od dziecka to wziąć do ręki puszkę i stworzyć obraz chińskiego smoka w oryginalnym rozmiarze… Kto wie? Tak samo, jak niektórym ludziom bardziej zależy na wydaniu 20 złotych na puszkę lakieru, zamiast na sześciopak piwa, tak samo niektórzy ludzie wyrażają się przez kosmetyki. I szukam właśnie takich ludzi. Mam dobry towar, nie wstydźcie się pytać, po to właśnie jest ten blog!
Tags: biznes, ludzie, MDS, MLM, perfumy
Recent Comments